System szczepionkowego bestialstwa w odwrocie. Można by powiedzieć – nareszcie! Wszyscy pro-szczepionkowcy pochowali się w przysłowiowe „mysie dziury”. Nie ma ich w mediach, nie ma już pasków na dole ekranu telewizora, którymi okłamywano i straszono nas przez trzy lata. Co się stało? Prawda w końcu wyszła na jaw. Ciekawy jednak pozostaje fakt, że ta prawda w ogóle nie jest nagłaśniana, a „kłamstwo szczepionkowe” było nagłaśniane do granic możliwości. Kłamstwo to było propagowane przez media 24 h na dobę. Mało tego, do propagowania kłamstwa włączył się Kościół Katolicki w Polsce oraz kościelne media takie jak Radio Maryja i Telewizja Trwam. (jakkolwiek wielu księży bardzo ostro i otwarcie występowało przeciwko szczepieniom)
Które z tych mediów dzisiaj biją się w piersi i mówią „Przepraszamy, przez trzy lata okłamywaliśmy was”? Takie są fakty.
Co się stało w wyniku tak nachalnie upowszechnianych kłamstw? Pewnie słyszeliście Państwo o nadmiarowych zgonach w liczbie 200 000. Zgony te były jednak przypisywane brakowi dostępu ludzi do tak zwanej opieki medycznej. W tej liczbie nie uwzględniono tego, co dzieje się dzisiaj, czyli masowych zgonów poszczepiennych. Te zgony, jakkolwiek istniejące, nie są nigdzie rejestrowane jako powikłanie poszczepienne. System opresji szczepionkowej skrzętnie je ukrywa, co oczywiście nie znaczy, że tych zgonów nie ma. Ludzie masowo umierają na tak zwane nagłe zawały serca. Te informacje podawane są każdego dnia. Oczywiście nie w mediach głównego nurtu, które do tych zgonów się przyczyniły. To jednak nie jest najgorsze.
W maju minęło trzy lata od kiedy zacząłem ostrzega
społeczeństwo polskie przed rzeczą gorszą niż zgony. Trzy lata temu na podstawie dokumentacji technicznej i analizy biologicznej działania tych szczepionek ostrzegałem, że nie tylko będą masowe zgony, ale wystąpią masowe, ale to na wielką skalę choroby wywołane przez tę tak zwaną „szczepionkę”. Dzisiaj, jak wiemy, to wszystko się sprawdza. Wtedy, kiedy o tym mówiłem YouTube bez jakiegokolwiek ostrzeżenia zamknął mi moje konto, kradnąc ponad 530 filmów z mojego konta. Tych filmów nigdy mi nie oddali mimo, że zobowiązuje ich do tego ich własny regulamin. Polskojęzyczni cenzorzy polskiego Facebooka na głowie stawali, żeby to co mówię, w najwyższym stopniu ograniczać. To kneblowanie mi ust trwa do dzisiaj.
Przestrzegałem polskie społeczeństwo przed tym, że oprócz zgonów będzie wiele, ale to wiele razy więcej osób, które będą ciężko chore. Ponieważ ich schorzenia będą miały podłoże genetyczne, osoby te nie będą mogły być wyleczone z tego co zrobiła im szczepionka. A dzisiaj, jak to mówimy, moje słowo stało się ciałem. Najważniejszą rzeczą jest to, że to co przewidywałem, to nie były moje proroctwa. To wszystko było przekazane społeczeństwu polskiemu po dogłębnej analizie efektu biologicznego zastosowania tych preparatów genetycznych. W tej chwili mamy do czynienia z gejzerem nowotworów oraz występowania chorób z grupy autoimmunoagresji, co wynika z gwałtownego załamania się u tych osób siły układu odpornościowego. Dlaczego tak się dzieje? To bardzo proste. Czym przez trzy lata straszyły nas media? Tym, że na powierzchni wirusa znajduje się tzw. białko kolcowe, które powoduje, że ten wirus jest tak śmiertelnie groźny. Jakim trzeba być krańcowym bestialcą, żeby dorosłym i co gorsza dzieciom oraz kobietom w ciąży (!) podawać domięśniowo substancje, która zmusi ich organizm do tego, żeby sam wytworzył to śmiertelnie groźne białko kolcowe! Innymi słowy, ta szczepionka powoduje powstanie choroby. Świetnie to opisuje pani doktor Judy Mikovits, która jest jednym z wiodących ekspertów w dziedzinie wirusologii na świecie.
Wielu moich kolegów lekarzy zawiadamia mnie, że trafiają do nich pacjenci niesamowicie chorzy po którejś dawce szczepionki. Niestety, ich objawy nie pasują do jakiejkolwiek diagnozy. W związku z tym, nie mogą być leczeni!! Co to znaczy? To znaczy, że z czasem, kiedy tych ludzi będzie przybywać, a tak to właśnie się teraz dzieje, system zwany „służbą zdrowia” się załamie. Czy to koniec? Nie. Kiedy tak ciężko schorowany pacjent słyszy, że w tym przypadku już nic nie da się zrobić i nie można go wyleczyć, tego typu schorowani ludzie zaczynają popełniać samobójstwa. Ze względu na zareagowanie ich organizmu na chorobotwórcze białko kolcowe ich symptomy to, wielokrotnie, niewyobrażalne cierpienia. Te nie do zniesienia wręcz cierpienia powodują, że postanawiają odebrać sobie życie. Kto za to odpowie? Jak wiadomo, odpowiedź jest banalnie prosta – nikt.
Amerykański Sąd Najwyższy, swym wyrokiem zmusił producentów szczepionek do opublikowania ich wewnętrznych dokumentów. Przypomnę Państwu, przemysł farmaceutyczny chciał ukryć te informacje na następne 75 lat! To, co jest w tych odtajnionych dokumentach mrozi krew w żyłach. Są grupy, które przygotowują w Stanach Zjednoczonych pozew zbiorowy przeciwko producentom tych szczepionek DOWODZĄC, że przemysł ten dopuścił się ludobójstwa, holocaustu na skalę niespotykaną na świecie. Kto za to powinien odpowiedzieć? Czy tylko zarządy firm farmaceutycznych? A co z mediami z mediami kościelnymi włącznie?
A co się dzieje w Polsce? Polski Minister Zdrowia zwany „ministrem nagłych zgonów” jakby nigdy nic, nadal negocjuje, co prawda zmniejszone, ale dalsze dostawy tych tak zwanych szczepionek do Polski! Jak poinformowały nas media, wydał on 500 milionów złotych na zakład, w którym spala się szczepionki, których na szczęście Polakom nie podano. Wartość tych szczepionek to około 6 miliardów (nie milionów!) złotych. Ta kasa pójdzie z dymem. Ale co go to obchodzi, przecież to nie jego pieniądze. Były one nasze… były.