Wirus: naturalne metody

Świat w panice. Niektóre media głoszą apokalipsę twierdząc, że z powodu tego wirusa umrze ponad 65 000 000 ludzi na Ziemi. Umrze, a może nie umrze? Zacznijmy od tego, że wirusy z grupy koronawirusów nie są niczym dziwnym ani obcym. W Polsce są też. Skąd więc ta panika? Tutaj głównie chodzi o to, że ten akurat koronawirus nazwany nCoV (novel Corona Virus), został wyprodukowany przez człowieka. Pytanie – po co? Po co, przez wiele lat, agencje rządu amerykańskiego brały udział w jego tworzeniu? W końcu, efektem tych prac było opatentowanie tego wirusa. Po co CELOWO tworzyć substancję potencjalnie niezwykle szkodliwą i ją… opatentować. Komu i czemu ma to służyć? Rozwojowi ludzkości czy zmniejszaniu jej populacji? Czyli wprowadzić do środowiska wirus, który będzie atakował miliony ludzi, a następnie zrobić potężną kampanię strasząc miliardy już ludzi po to, żeby im dawać szczepionki, które mają zapobiec zachorowaniom. To „zapobieganie” będzie nad wyraz ciekawe. Wirus ten, to kombinacja dwóch różnych wirusów. Będzie szczepionka, ale na który z komponentów tego wirusa? To proste… antygeny zawarte w takiej szczepionce będą białkami pochodzącymi od każdego z nich. Po wprowadzeniu tych antygenów do organizmu człowieka, układ odpornościowy będzie musiał wybrać które przeciwciała wyprodukuje. Tego jednak nikt nie wie, czy wyprodukuje przeciwciała przeciw obu typom wirusa? Co jeszcze może znaleźć się w tego typu szczepionce? Tego też nikt nie wie. Wiadomo już, że nawet producent tej szczepionki też dokładnie nie wie, co w danej ampułce się znajduje. Badania toksykologów to potwierdziły. Naukowcy potwierdzili też, że we wszystkich 44 szczepionkach jakie stosuje się w Unii Europejskiej znaleziono substancje tak strasznie toksyczne, że mogą nawet doprowadzić do zmian genetycznych. Udowodniono ponad wszelka wątpliwość, że producent sam nie wiedział o istnieniu tych toksyn w jego szczepionkach. Oczywiście, po opublikowaniu raportów toksykologów, wszystkie te szczepionki nadal są stosowane, u polskich dzieci też. Z pełnym „błogosławieństwem” Głównego Inspektora Sanitarnego. Czy jest to skandalem? Absolutnie nie! Skandalem jest mówienie o tym. Skandalem jest przekazywanie tej informacji społeczeństwu polskiemu. Za to, czego przekonałem się na własnej skórze, można zapłacić wysoką, wysoką cenę.

W związku z tym, że szykowana jest oczywiście nowa szczepionka przeciwko temu nowemu koronawirusowi pytanie zachodzi takie : czy producent tej szczepionki, wie dokładnie co w jej składzie jest? Ale jest jeszcze coś gorszego, znacznie gorszego. Za chwilę miliony ludzi pewnie taką szczepionkę otrzyma. Każda szczepionka, przez polskie Prawo Farmaceutyczne, z jakiegoś cudownego powodu jest uznawana jako lek. Wiadomo, każdy lek bez wyjątku musi przejść przez bardzo rygorystyczne badania kliniczne. Po co? Po to, żeby udowodnić, że taki lek nie pozabija tych osób, którym się to poda. Jest to postępowanie bardzo słuszne chroniące zdrowie milionów ludzi. Jak będą wyglądały badania szczepionki przeciw koronawirusowi? Takich badań nie będzie. Celowo wywołuje się wrażenie epidemii po to, żeby uzasadnić brak przeprowadzenia badań bezpieczeństwa takiej szczepionki. Wtedy powiedzą : nie ma czasu na badania. Jak to? Będzie się podawać materiał biologicznie aktywny milionom ludzi na świecie bez zbadania tego nawet na psie? Do tej pory umarło może 1000 osób. Szczepionkę poda się najprawdopodobniej miliardom(!) osób. Co to znaczy poda się? Tzn. sprzeda się! O to tutaj chodzi. Sprzeda się szczepionkę, która nie była przetestowana na niczym, nawet na tym przysłowiowym psie? To jest działalność kryminalna, bo jak należy uznać podawanie do krwiobiegu człowieka materiału biologicznie aktywnego, który nie został w ogóle przebadany, na niczym. Ten proceder nie dotyczy w ogóle szczepionki przeciwko temu nowemu koronawirusowi. Ten proceder kryminalny ma się bardzo dobrze w Polsce, od wielu lat. Masowo stosowana w Polsce szczepionka przeciw grypie, właśnie nie jest testowana na niczym. Podawana jest nawet kobietom w ciąży! Ci którzy powinni stać na straży bezpieczeństwa wszystkich obywateli, a w szczególności kobiety w ciąży, zalecają jej podawanie właśnie…. kobietom w ciąży.

Wróćmy do tego koronawirusa… symptomami zakażenia koronawirusem są : ból głowy, ból mięśni, ból stawów, katar, kaszel, podwyższona temperatura i tak zwane ogólne „rozbicie”. Przecież to są typowe objawy zwykłego przeziębienia. Jeśli u jakiejś osoby wystąpią tego typu objawy, to czy ktoś bije na alarm i w karetce na sygnale wiezie taką osobę do szpitala? A przecież, rzeczywiście to mogło być efektem działania koronawirusa. Wiele osób jest zakażonych takim wirusem, ale jak to kolokwialnie ujmujemy – spokojnie go „przechowuje”. Dlaczego? Dlatego, że na to po prostu nie ma lekarstwa. Tak więc, zachorowanie spowodowane koronawirusem nie stanowi większego problemu. Gdzie jest problem? Problem jest w tym, że jeżeli dana osoba ma słaby układ odpornościowy – może to zakończyć się tragedią. Kto ma osłabiony układ odpornościowy? Najczęściej dzieci i osoby starsze. Tak się mówi. Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach, prawie każdy ma problemy z osłabionym układem odpornościowym. Mały procent polskiego społeczeństwa jest świadom tego i coś w tym kierunku robi poprzez odpowiednią suplementację. Tak jak powiedziałem, nie ma lekarstwa na wirusy. U osób, które zostaną zakażone jakimkolwiek wirusem może dojść do komplikacji ze względu na źle funkcjonujący układ odpornościowy. Wtedy dochodzi do tak zwanego wirusowego zapalenia płuc. Nie ma żadnego znaczenia, który wirus to spowodował. Pacjent trafia do szpitala. I tutaj dopiero zaczyna się prawdziwy dramat i problem z tym schorzeniem. Dlatego, że w przypadku wirusowego zapalenia płuc medycyna jest zupełnie bezradna. Pacjent umiera. Czasami umiera w wielkich cierpieniach. I tutaj tkwi sedno problemu, bo jak widzicie Państwo nie jest problemem to, że ktoś „złapał” wirusa. Problemem jest to, że jeśli dojdzie do komplikacji, współczesna medycyna nie ma jak takiego pacjenta skutecznie leczyć. Gdyby takiego pacjenta można było skutecznie wyleczyć, to tego całego problemu by nie było.

Czy można takiego pacjenta skutecznie leczyć? Można. Koniecznie to należałoby przynajmniej spróbować zrobić. Jak? Wysłuchałem dziesiątek filmów na temat koronawirusa produkowanych przez różnych ludzi z lekarzami włącznie i nie znalazłem ani jednego filmu, gdzie ktokolwiek by powiedział cokolwiek, na temat leczenia, a nie zapobiegania. W związku z tym postanowiłem zrobić to sam. Zrobiłem czterdziestopięcio minutowy film, z pełnym wyjaśnieniem – jak można takiego pacjenta leczyć. Opisałem krok po kroku wszystkie elementy jakie należałoby użyć i zastosować u takiego pacjenta? Wszystko wyjaśniłem w szczegółach. Wyraźnie zaznaczyłem, że film ten przekazuję do wiedzy lekarzy.

Opublikowałem ten film na moim kanale YouTube. W ciągu jednego dnia nastąpił taki atak na YouTube, że zamknięto mi całe konto. Tutaj robi się coraz ciekawiej… Zamknięcia konta dokonuje automat. Natychmiast zawiadomiono mnie (automat), że treści umieszczone w moim filmie mogą zagrażać zdrowiu i życiu człowieka, w związku z tym dopuściłem się złamania zasad użytkowania portalu YouTube. Tak stwierdził automat.

W odpowiedzi na to, na moim profilu na Facebooku „ukryteterapie” zrobiłem transmisję na żywo, przeprowadzająca rozmowę z genialnym polskim autorytetem medycznym, którym jest Profesor Andrzej Frydrychowski, chirurg, fizjolog, nauczyciel akademicki o niebywałym umyśle teoretyka i eksperymentatora. Prof. Frydrychowski potwierdził nie tylko wiarygodność mojego filmu, ale potwierdził też prawidłowość stosowania metod, które w filmie opisałem. Mało tego, publicznie powiedział, że sam te metody stosuje!

I tu niespodzianka ! W ciągu pierwszych 30 min tej mojej transmisji z rozmową z Panem Profesorem Zarząd Google Polska jeszcze w czasie trwania transmisji, odblokował moje konto na YouTubie!

Mało tego, YouTube wysłał mi informacje, że : po weryfikacji okazało się, że nie dopuściłem się złamania jakichkolwiek zasad portalu YouTube.

Nie wiem, czy zdajecie sobie Państwo sprawę z doniosłości tego wydarzenia. Pierwszy na świecie film, mówiący o tym jak leczyć osobę ze schorzeniem uchodzącym za nieuleczalne, bo taki charakter ma każde wirusowe zapalenie płuc, film ten ponownie ujrzał światło dzienne! Dzwonili do mnie lekarze dziękując za przekazanie tej informacji. Natychmiast nastąpił wściekły atak na YouTube. Konto moje z tym filmem zostało PONOWNIE całkowicie zablokowane. Podkreślam – nie usunięto tego filmu! Zablokowano mi całe konto! Inaczej mówiąc, potwierdzili mi, że nie dokonałem niczego niewłaściwego, nie złamałem jakichkolwiek zasad używania portalu YouTube, ale… i tak mi konto zamkną. Czyli dyskryminacja w pełnej krasie.

Za co? Za to, że dopuściłem się przekazania społeczeństwu i lekarzom, z potwierdzeniem profesora medycyny, co zrobić, jeśli człowiek umiera w wyniku wirusowego zapalenia płuc? W momencie pisania tego artykułu konto mam ciągle zablokowane. Naturalnie, koresponduję z zarządem Google Poland, żeby sami nie pluli sobie w twarz chyba, że mają takie „instrukcje”. Jak leczyć osobę, która umiera z powodu chociażby zakażenia koronawirusem w rezultacie rozwiniętego wirusowego zapalenia płuc? Omówienie tego jest ważne, a na to tutaj nie mam miejsca. Ponieważ taki pacjent jest w szpitalu, więc tylko zasygnalizuję poniższe lekarzom. Należy zastosować :

  1. Wlewy dożylne z Askorbinianu Sodu
  2. Wlewy dożylne z DMSO.
  3. Wlewy dożylne roztworu wodnego perhydrolu o stężeniu ok. 0,04%,

    UWAGA : Szczegóły dotyczące techniki podawania, ilości substancji itd. są precyzyjnie opisane w moich książkach pt. „Ukryte Terapie”. Podane są tam szczegóły dotyczące badań przed wlewami, możliwych problemów, co monitorować itd. Tam też jest zawarta obszerna literatura medyczna na ten temat.

  4. Intensywne nawadnianie (plus woda z solą)
  5. Wit. D3 – 200 000IU (przez 4 – 5 dni), zbadać 25(OH) i zmierzać do poziomu 100 -120 ng/ml
  6. Wit. A – 100 000 IU (przez 4 – 5 dni, następnie zmniejszyć do ok. 10 000IU dziennie)
  7. Jod 50 do 100 mg(miliGRAMÓW) przez 3 – 4 dni, następnie ok. 25 mg dziennie
  8. Selen : 1000 mcg (4 do 5 dni)
  9. Cynk : km. 50 mg
  10. Magnez – wlewy
  11. Łyżka stołowa węgla drzewnego rozpuszczonego w wodzie, co 6 godz.
  12. Olej CBD
  13. Napary czy wyciągi z czystka i szałwii

Uwaga dla lekarzy : nieprawdą jest, że w takim przypadku nie możecie niczego zrobić w szpitalu. Nieprawdą jest, że zabraniają Wam tego jakiekolwiek procedury. Przed jakimikolwiek atakami na Was prawnie chroni Was tzw. „Deklaracja Helsińska” podpisana przez Polskę.

Podkreślam, to jest jedyny protokół jaki został opublikowany na świecie. To może uratować życie pacjentowi w sytuacji agonalnej. Warto jest to nagłaśniać? Dlaczego polskie media tak wściekle zaatakowały mnie za to, pisząc kompletne bzdury mimo, że to co przekazałem jest potwierdzone przez autorytet medyczny? Kto im za to płaci? Kto im płaci za ośmieszanie sposobów ratowania życia ludzkiego. Komu na tym zależy?